Odszkodowanie, a zadośćuczynienie

Zarówno odszkodowanie jak i zadośćuczynienie stanowią formę rekompensaty finansowej, jednakże ich znaczącą różnicą jest to, że odszkodowanie należy się poszkodowanemu w przypadku wystąpienia szkody majątkowej, natomiast zadośćuczynienie dotyczy szkód niemajątkowych.

Istnieje wiele rodzajów odszkodowania, pośród których możemy wymienić choćby odszkodowanie powypadkowe z OC, AC, NNW, które są związane z doznanymi wypadkami drogowymi i komunikacyjnymi, oraz wszelkimi stłuczkami, kolizjami. Odszkodowania za wypadki losowe, dotyczą natomiast sytuacji, które nie są zależne od woli człowieka, nie są związane z jego świadomym działaniem, ich wystąpienia nie dało się ani przewidzieć, ani uniknąć. Wypadki losowe są zazwyczaj związane z okolicznościami natury, takimi jak pożary, powodzie, wichury, mogą być jednak związane także z takimi czynnikami jak pogorszenie się stanu zdrowia, nagłym upadkiem i innymi. Innym rodzajem są także np. odszkodowania za wypadki w pracy.

Generalnie odszkodowaniem powypadkowym nazywamy formę rekompensaty finansowej, jaka może zostać przyznana osobom poszkodowanym w wyniku zaistnienia ściśle określonego zdarzenia, bądź które nie są bezpośrednio związane z działaniem innych osób. Wyróżnia się bowiem różne rodzaje postępowania odszkodowawczego w tym np. z czynów niedozwolonych (zwanych inaczej deliktem), polegających na tym, że wyrządzenie szkody następuje w konsekwencji zachowania człowieka. Przez „zachowanie” jednak rozumie się zarówno działanie, jak i zaniechanie. „Działanie” należy rozumieć jako aktywne czynności o charakterze psychofizycznym. „Zaniechanie” jest natomiast negatywnym odpowiednikiem konkretnego działania, które przez daną osobę powinno być w określonych realiach podjęte. Do szkód związanych z odpowiedzialnością deliktową zaliczamy także naruszenie dóbr osobistych, niedopełnienie obowiązku opieki, niedopełnienie obowiązku zabezpieczenia terenu w wyniku czego poszkodowany doznał obrażeń, naruszenie praw autorskich, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa i wiele innych.

Wysokość odszkodowania jest uzależniona od wystąpienia szkody oraz od jej rozmiarów. Wysokość szkody uzależnia się natomiast od stopnia winy poszkodowanego oraz sprawcy zdarzenia, rozmiaru poniesionych strat i innych istotnych czynników będących w adekwatnym związku przyczynowym z zaistnieniem szkody.

W pierwszej kolejności ubiegając się o odszkodowanie, należy złożyć wniosek do odpowiednich instytucji takich jak ubezpieczyciele, zgodnie z obowiązującymi procedurami. Jeśli jednak ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania, bądź wysokość odszkodowania nie będzie adekwatna do rozmiarów wyrządzonej szkody, wówczas można skierować sprawę na drogę sądową, gdzie po przeprowadzeniu wnikliwego postępowania dowodowego sąd rozstrzygnie o rzeczywistej wartości doznanych szkód materialnych.

Zadośćuczynienie za krzywdę jest natomiast taką formą rekompensaty finansowej, która przysługuje osobom, które doznały tzw. „krzywdy”. Jej celem jest więc przede wszystkim zrekompensowanie poniesionych strat i cierpień, ale także przywrócenie poszkodowanemu poczucia sprawiedliwości. Wysokość zadośćuczynienia również zależy od stopnia szkody, przy czym istotne są tu również doznane cierpienia psychiczne poniesione przez osobę poszkodowaną danym wypadkiem i związane z jego przebiegiem, a w razie nieodwracalności skutków tej szkody, zwraca się również uwagę na następstwa wypadku jakie nastąpią w sferze życia prywatnego i zawodowego poszkodowanego.

W orzecznictwie sądowym wskazuje się, iż zadośćuczynienie powinno mieć charakter całościowy, czyli obejmować swym zakresem wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno te już doznane, jak i te, które niewątpliwie wystąpią w przyszłości. Sąd Najwyższy natomiast wyjaśnił, iż „w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy wziąć pod uwagę między innymi rodzaj i stopień intensywności cierpień fizycznych lub psychicznych, czas ich trwania, nieodwracalność skutków urazu, wpływ skutków wypadku na dotychczasowy styl życia pokrzywdzonego, rodzaj dotychczas wykonywanej przez niego pracy zarobkowej, szanse na przyszłość, a także poczucie nieprzydatności społecznej czy wywołaną następstwem deliktu bezradność życiową pokrzywdzonego.”(por. Wyrok SN z 26.03.2015 r., V CSK 317/14).

Ową kwestię wyjaśnia adwokat z Olsztyna, Aleksander Gubański.